Czasy, kiedy wytatuowana dziewczyna budziła niezdrową ciekawość, minęły bezpowrotnie. I bardzo dobrze! Moda na tatuaże stale rośnie i coraz więcej osób docenia ten sposób wyrażania siebie. Wśród wielbicieli ozdabiania ciała są osoby młode i po sześćdziesiątce, artyści, biznesmeni i pracownicy urzędów. Tatuaże szturmem podbiły salony i tylko nieliczni nadal przyklejają wytatuowanym osobom krzywdzące „łatki”. Nic dziwnego, że dziewczyny znacznie śmielej niż kiedyś zaglądają do salonów tatuaży. Jednak to nie wszystko! Kobiety nie tylko coraz częściej spełniają marzenie o własnej „dziarce”, ale także odważnie wkroczyły do zdominowanego przez mężczyzn świata i chwyciły maszynki do tatuażu w ręce!

Jak podają źródła historyczne, ozdabianie ciała było praktykowane już przez naszych praprzodków, a początki tatuażu sięgają czasów prehistorycznych. Od zarania dziejów motywacje ludzi, dotyczące tatuowania ciała, zmieniały się wielokrotnie. Do dziś dnia w jednych budzi on zachwyt, podczas gdy w innych sprzeciw. Jednakże na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat obserwujemy jak coraz bardziej popularnym i modnym sposobem na wyrażenie siebie staje się tatuowanie różnych części ciała. Przyjrzyjmy się wspólnie temu zjawisku!

Tatuaże są w dzisiejszych czasach bardzo popularną formą zdobienia ciała. Wykonywane są niemal tak samo często jak dziurki w uszach czy nosie. Decydując się na obraz wykonany przy użyciu tuszu na ciele, możemy wyrazić swoje upodobania, poglądy i pasje. Ta niezwykle atrakcyjna ozdoba od dawna przestała być kojarzona wyłącznie z kryminalistami i więźniami.