Czasy, kiedy wytatuowana dziewczyna budziła niezdrową ciekawość, minęły bezpowrotnie. I bardzo dobrze! Moda na tatuaże stale rośnie i coraz więcej osób docenia ten sposób wyrażania siebie. Wśród wielbicieli ozdabiania ciała są osoby młode i po sześćdziesiątce, artyści, biznesmeni i pracownicy urzędów. Tatuaże szturmem podbiły salony i tylko nieliczni nadal przyklejają wytatuowanym osobom krzywdzące „łatki”. Nic dziwnego, że dziewczyny znacznie śmielej niż kiedyś zaglądają do salonów tatuaży. Jednak to nie wszystko! Kobiety nie tylko coraz częściej spełniają marzenie o własnej „dziarce”, ale także odważnie wkroczyły do zdominowanego przez mężczyzn świata i chwyciły maszynki do tatuażu w ręce!